Wielkanocna babeczka, którą widzicie na zdjęciu, była jednym ze „składników” świątecznych koszyczków, z jakimi w wielkosobotni poranek wyruszyliśmy na pustostany do osób doświadczających bezdomności. Ten specjalny wielkanocny wyjazd to już …
Święta to czas, w którym nawet w normalnych warunkach to bardzo trudny czas dla osób żyjących na ulicy. Bo samotność, bo brak rodziny, bo brak bliskich, bo stare rany się otwierają. …
Święta to nawet w normalnych warunkach bardzo trudny czas dla osób żyjących na ulicy. Bo samotność, bo brak rodziny, bo brak bliskich, bo stare rany się otwierają. W czasie epidemii …
O domu i jego braku, o bliskości i samotności, o chorych nogach, nałogach i butach na zimę, o bibliotece dla bezdomnych i szafie pełnej ciuchów i śpiworów, o wyjazdach na …
Nie tylko ogórkowa i kanapki – w pierwszą sobotę po Dniu Kobiet wspaniali zupowi Wolontariusze przyszykowali pakiety dla naszych przyjaciółek. Wszystkie Bezdomne Panie dostały kwiaty, ręcznie przygotowane kartki, perfumy i …
Mróz nie odpuszcza, dlatego wieczorem jesteśmy z ciepłym posiłkiem i ciepłą herbatą nie tylko w niedzielę na Plantach, ale codziennie pod Galerią Krakowską, gdzie bezdomni zwykle próbują się ogrzewać przed …
Wigilię spędziliśmy na Plantach z termosami grzybowej, opłatkiem i prezentami. Współautorami tychże prezentów są m.in. wspaniali, młodzi Hiszpanie, którzy przyjechali na tydzień do Krakowa i jedno przedpołudnie postanowili spędzić w …
Ponad 150 mieszkańców Krakowa – tych, którzy wrócili później na noc do swych domów i tych, którzy spędzili noc na ulicy – spotkało się w ostatnią niedzielę października na Plantach …
