Historie przy zupie

Niedzielne spotkania to często czas słuchania trudnych historii, ale i odkrywania pięknych ludzi. Z jednym takim pięknym człowiekiem rozmawiał w ostatnią niedzielę Przemek:

„Dzisiaj na Zupie na Plantach przy okrąglaku koło Dworca Głównego poznałem Pana Witka. Bardzo spodobała mi się jego broda i zapytałem, czy mogę mu zrobić zdjęcie. Powiedział, że nie ma problemu i że jest przyzwyczajony do obiektywu, gdyż od lat jest aktorem statystą i ma za sobą bagaż doświadczeń na różnych planach filmowych.

Pan Witek miał przyjemność współpracować z takimi reżyserami, jak np. Steven Spielberg (Lista Schindlera), Wojtek Smarzowski (Wołyń), wiele razy asystował też w spektaklach Teatru Telewizji. Pan Witek mówił, że jest wpisany na listę statystów w jednej z krakowskich Agencji, które polecają aktorów i od czasu do czasu przychodzi tam (gdyż nie ma telefonu), żeby się dowiedzieć, czy ktoś nie pytał o jego osobę, by wykorzystać go do filmu. Potrafi też odmówić jeśli uważa, że charakter albo jakość filmu odbiega od jego standardów.

Umówiłem się się z Panem Witkiem, że zaproszę go do współpracy przy okazji robienia obrazków do jednej z moich piosenek w niedalekiej przyszłości.

Zachęcam do przychodzenia na okrąglak. Spotkania z ubogimi i wykluczonymi przy zupie, herbacie czy różnych słodkościach mogą być naprawdę bardzo inspirujące. Ja dziś tego doświadczyłem.”

Przemek, dziękujemy za Twoje otwarte oczy i serce! I za to, że jak co miesiąc, przychodzicie z przedszkolakami i przygotowanymi wspólnie kanapkami na nasze spotkania dzielić się dobrem!

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *