Wojna w niebie

Można by rzec, że ich spotkanie było podyktowane przez przypadek. Ale my w nie przecież nie wierzymy! Zupowe rozmowy, nawiązywane na plantach relacje, dla wielu stają się zaczątkiem niejednej dobrej historii, przygody, życie bowiem pisze najbardziej niezwykłe scenariusze. Tak było także tutaj, a powstały scenariusz stał się zaczynem czegoś naprawdę pięknego.

Drogi osób głuchych i niedosłyszących oraz Dominiki, wolontariuszki Zupy na Plantach, absolwentki krakowskiego PWST, aktorki i reżyserki, splotły się właśnie na niedzielnym spotkaniu, kiedy to kilka osób głuchych i niedosłyszących postanowiło wpaść na Zupę z własnoręcznie upieczonymi ciastkami.

Tak Dominika Feiglewicz poznała ICH. Czwórkę wspaniałych, niezwykle wrażliwych młodych ludzi, którzy mają światu tak wiele do przekazania.

Patrycja kocha poezję i mówi, że nie wyobraża sobie życia bez muzyki. Dominika kocha balet i swoje emocje chce wyrażać w tańcu. Krystian lubi kreskówki i pantomimę, co sprawia że każda historia przez niego opowiadana jest wypełniona humorem. Rafał lubi nowe wyzwania, sport i dobry film i chciałby te pasje wykorzystać na scenie.

Wszystkich ich łączy marzenie o tym, żeby móc grać w teatrze i opowiadać o świecie, w jakim żyją.

Razem stworzyli spektakl, który łamie wykluczenia, staje ponad podziałami, wszelkimi barierami, ponad słowami. Spektakl stworzony przez osoby głuche, niedosłyszące i słyszące. W którym każdy ze światów przenika się, otwiera i zaczyna rozumieć. Jest naszpikowany ogromem emocji, uczuć, ma olbrzymią siłę przekazu. Porusza, zachwyca, otwiera i uczy. Pokazuje piękno słowa, różnorodność jego przekazu i siłę, z jaką łączy ludzi żyjących w różnych rzeczywistościach.